Czy prywatność w sieci jest w dzisiejszych czasach możliwa? Co zrobić, żeby ją zachować? Czy nie jest tak, że sami pozbywamy się prywatności podając swoje dane na wielu portalach, w tym tych społecznościowych? Czy możemy czuć się bezpieczni w sieci? A może są proste sposoby, które pomogą nam uchronić się przed większością zagrożeń?
Zdrowy rozsądek
Jedną z najważniejszych rzeczy, o której wielu z nas zapomina włączając komputer, jest zdrowy rozsądek. Logując się na portalach społecznościowych zapominamy o tym, że są one ogólnodostępne. Umieszczamy tam prywatne informacje na swój temat, zdjęcia siebie i dzieci.
Warto się zastanowić, czy chcemy, aby obcy nam ludzie widzieli wszystko, co wystawiamy na portalach społecznościowych? Czy nieznani nam ludzie muszą wiedzieć, jak mają na imię nasze dzieci, wiedzieć jak wyglądają? Przed naszym wyjazdem z domu wiedzieć, gdzie jedziemy i jak długo nas nie będzie?
Jeśli jednak czytasz o sposobach na prywatność w sieci, zakładam że nie należysz do tych osób. Jeżeli ograniczenie wystawianych postów Ci nie wystarczy, sprawdź swoje ustawienia prywatności. Możesz zablokować widoczność zdjęć, postów i innych informacji dla osób nieznajomych.
Mendedżer haseł
Password manager jest przydatnym oprogramowaniem, jeżeli posiadamy wiele kont na różnych platformach i portalach. Im więcej kont i haseł należy zapamiętać, tym częściej wielu użytkowników się poddaje. Na każdym koncie mają oni to samo hasło i podobny login. Logują się na wszystkich stronach za pomocą tego samego adresu e-mail.
W takiej sytuacji, gdy nasze dane wpadną na jednym portalu w niepowołane ręce, osoba taka będzie miała dostęp do wszystkich naszych kont. Nie tylko więc nie zmieniamy haseł raz na trzy miesiące, ale i używamy tego samego hasła w wielu miejscach. Może więc warto zastanowić się nad korzystaniem z menedżera haseł?
Manager haseł jest programem, który przechowuje dla użytkowników wszystkie poświadczenia logowania do stron internetowych i aplikacji. Ważne jest to, że hasła te są zabezpieczone i niedostępne dla nikogo postronnego. Jest to „wirtualny sejf do haseł”. Użytkownik musi więc pamiętać tylko jedno główne hasło
Dwustopniowe logowanie
Inaczej jest to dwustopniowa weryfikacja. Użytkownik musi wpisać pewne dane, by przejść do kolejnego etapu weryfikacji i wpisać kolejne dane. Zazwyczaj w pierwszej kolejności użytkownik musi wpisać hasło, po czym dostaje kod SMS-em i w drugim etapie musi wpisać jednorazowe hasło.
Dzięki temu nawet jeśli nasze dane logowania dostaną się w niepowołane ręce, konto będzie bezpieczne. Taką weryfikację od wielu lat stosują na przykład banki. Za ich śladem coraz więcej usługodawców stron internetowych pozwala na włączenie weryfikacji dwustopniowej.
Prywatność w sieci to przede wszystkim dbałość o ochronę swoich danych osobowych. Niestety tak często wielu z nas dobrowolnie oddaje, jakże cenne dane za darmo. Warto pamiętać, że danymi osobowymi nie nazywamy jedynie imienia, nazwiska, numeru PESEL, czy hasła do konta bankowego. Wiele firm wykorzystuje w celach komercyjnych takie nasze dane jak numer telefonu, czy adres e-mail. Klikając bezmyślnie zgody w trakcie logowania na portale internetowe, często pozwalamy na sprzedawanie naszych danych takim firmom. Chcąc zachować maksymalną prywatność w czasie surfowania po Internecie, warto więc zadbać o takie szczegóły jak antywirus (nie tylko na komputerze, ale i na telefonie czy tablecie), program blokujący reklamy, czy usuwające pliki cookies.